Co za cudowna jesień! Ok, dziś padało, ale ogólnie jest pięknie! Umówiłam się kilka dni temu ze znajomym fotografem na szybką sesję w okolicach Metropolitana. Prosto z biura, więc wygląd dość biurowy. Bohaterką posta jest moja ukochana Furla Candy Bag, potocznie zwana Furlunią. Jest moim najnowszym fetyszem!
Foto: Krzysiek Starsky
Spódnica sh, szpilki i koszula Mango, kurtka Zara, torba Furla, okulary Prada, bransoletka Pandora, zegarek Folli Follie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz