Po co mi właściwie to pisanie bloga? Może trochę jestem ekshibicjonistką. Może szmaciarą, próżną zakupoholiczką, uzależnioną od lumpeksów i od butów. Może. Ale na pewno dla mnie to niesamowity fun! A jeśli przy robieniu zdjęć są przyjaciele to jest luz i kupa śmiechu:) Tak było tego pewnego, jesiennego dnia:)
Powstała tego dnia jeszcze jedna sesja, gdzie ten fun jest naprawdę uwidoczniony, wrzucę na dniach:)
Miłego weekendu!
Sweter-sukienka: sh, buty: Simple,torenka: sh (za 2zł skóra!), biżuteria: Lilou, H&M, rajstopy: niechciany prezent od cioci, pierwszy raz na nogach;)
oryginalne rajstopy :) buty cudowne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
dzieki:)
OdpowiedzUsuń